Paste your Google Webmaster Tools verification code here

Spływy Kajakowe w Krakowie

Spływy Kajakowe w Krakowie w dzielnicy Nowa Huta rzeką Dłubnia i Wisła czekają! Jak go zorganizować? Z Nowa Huta Travel załatwisz wszystko.

Spływ kajakowy Dłubnią w Nowej Hucie jest naprawdę możliwy. Bo choć Nowa Huta nie kojarzy się z kajakami to można tutaj zorganizować prawdziwy, ciekawy i pełen przygód spływ kajakowy rzeką Dłubnią aż do Wisły i to dla całej rodziny. Mamy dla Was kilka propozycji spływów:

Spływ Kajakowy Dłubnią w Nowej Hucie

Nasza oferta Spływów Kajakowych Dłubnią i Wisłą:

Spływ Kajakowy Dłubnią z instruktorem

Jeśli nie spływaliście Dłubnią, dopiero rozpoczynacie przygodę z kajakami lub pływaliście dawno temu to dla Was oferta! Podczas tego grupowego spływu z instruktorem będziecie pod fachową opieką przez cały czas trwania spływu.

Samodzielny Spływ Kajakowy Dłubnią

Jeśli już spływaliście Dłubnią razem z nami to wiecie, że to nie lada przeprawa i mega przygoda a zmoczenie się to element dość częsty tego spływu 😉 ale chcecie tej przygody zażyć raz jeszcze samodzielnie to dla Was jest ta oferta!

Spływ Kajakowy Wisłą Przewóz Niepołomice

Mikrowyprawa Kajakowo-Rowerowa

Chcecie więcej przygody? No to macie! Zapraszamy na spływ kajakowy połączony z wycieczką rowerową z Nowej Huty do Niepołomic. Spływamy Dłubnią, potem Wisłą do Niepołomic. Tam przesiadamy się na rowery i wracamy a po drodze: kąpielisko, grill i świetna zabawa!

Spływ Wisłą: Przewóz – Niepołomice

Nowość! Zapraszamy na rodzinne leniwe samodzielne spływy Wisłą od stopnia wodnego Przewóz do Niepołomic. Przyjedziecie rowerem? Zabierzemy je na metę skąd dalej możecie wybrać się na rowerową wycieczkę. To przygoda dla każdego!


Dłubnia to wspaniała Jurajska rzeka – zapomniana przez lata przecina wyjątkowe zielone tereny Nowej Huty.

Jak już zapewne wiecie – a może nie?! – Na Dłubni staraniami Fundacja Ecotravel i głosów oddanych przez mieszkańców Krakowa na projekt do Budżetu Obywatelskiego Małopolskiego Województwa Małopolskiego w 2019 roku na rzece Dłubni utworzony został pierwszy w Krakowie “Szlak Kajakowy Dłubnia – Nowa Huta“!

Co to oznacza? A no to, że można teraz samodzielnie spływać kajakami! Dlatego też dla wszystkich chętnych na spływy kajakowe Dłubnią otworzyliśmy Mobilną Wypożyczalnię Kajaków. Nie rezygnujemy jednak z zorganizowanych spływów! O tym poniżej…

Jeśli spływaliście już Dłubnią:

Jeśli więc już spływaliście Dłubnią razem z nami to wiecie, że to nie lada przeprawa i mega przygoda a zmoczenie się to element dość częsty tego spływu 😉 ale chcecie tej przygody zażyć we własnym gronie to dla Was mamy:

Samodzielne Spływy Kajakowe Dłubnią!

Pierwszy raz w kajaku lub na Dłubni?

Co dla tych co pierwszy raz w kajaku lub na Dłubni? Jeśli jednak nie spływaliście Dłubnią i dopiero rozpoczynacie przygodę z kajakami lub pływaliście dawno temu… to dla Was nadal mamy i organizujemy spływy z instruktorami gdzie będziecie pod fachową opieką przez cały czas trwania spływu. Szczegóły dotyczące tego spływu znajdziecie tutaj:

Spływ Kajakowy w Nowej Hucie rzeką Dłubnią

Zapytania: SMS +48 ‭606 854 029‬ lub ola@ecotravel.pl

Rezerwacja Spływu Kajakowego Dłubnią w Nowej Hucie:

    Imię i nazwisko (wymagane)

    Adres email (wymagane)

    Telefon kontaktowy (wymagane)

    Data spływu (wymagane)

    Godzina spływu (wymagane)

    Imiona i nazwiska i daty urodzeń wszystkich uczestników (do ubezpieczenia)

    Trasa spływu obejmuje:

    • 5 km Dłubnią
    • 1 km Wisłą
    • Czas: 2-2,5 h

    Start: Zalew Nowohucki


    PYTANIA I REZERWACJA: 

    ola@ecotravel.pl lub zadzwoń +48 12 6813692


    Zapisz się do naszego Newslettera. Bądź na bieżąco z turystycznymi wieściami z Nowej Huty!

    [wysija_form id=”1″]

    Zapisz

    Zapisz

    Zapisz

    Zapisz

    Zapisz

    Zapisz

    Kopiec Wandy – Jak dojść pieszo, rowerem, samochodem?

    Kopiec Wandy – Jak dojść pieszo, rowerem, samochodem?

    Kopiec Wandy zdobyć nie jest łatwo. A powyższe pytanie wszystkich intryguje… bo rzecz się stała taka, że dotychczasowe dojście do Kopca Wandy od centrum Nowej Huty znikło wraz z pojawieniem się drogi ekspresowej S7. Wszyscy teraz korzystają z najprostszego sposobu dotarcia do Kopca Wandy – tramwaju, pieszo lub rowerem – jedynie od strony Alei Solidarności. Jednak jest alternatywa… 

    Kto z wspomnianej trasy skorzystał ten wie, że o ile na Kopiec Wandy jedzie się tramwajem to pieszy spacer, czy rowerowa przejażdżka, zbytnio nie jest tutaj malownicza. Ruina dawnego hotelu + ruchliwa wylotówka z ekspresowej drogi S7 nie jest żadną przyjemnością. No i jeśli pomyśleliście, że można by dotrzeć tutaj samochodem, a co lepsze, autokarem(!)… szybko zapomnijcie! Nie ma miejsca aby spokojnie czy też bezpiecznie tutaj zaparkować, nie wspominając, że jeśli już, to będzie to wbrew obowiązującego kodeksu drogowego.

    Kopiec Wandy inną drogą?

    Tak, ale na około. Od strony ul. Ptaszyckiego – gdzie to niegdyś można było wprost wyjść na Kopiec Wandy – dziś trzeba wybrać się na dłuższy spacerek. Zaczynając przy ul. Bardosa trzeba się nią kierować wzdłuż zabudowań enklawy pozostałej po dawnej wsi Mogiła. Nie zobaczycie jednak tu po drodze sielskich chałup krytych strzechą. Szkoda. Jednak zaskakuje, że czas tu jakby wolniej płynie mimo, że zaraz obok jest tak ruchliwa droga. Burki szczekają, mruczki miałczą, gdzie nie gdzie i kur zapieje… idziemy dalej. Odbijamy lekko w ul. Powiatową i na krzyżówce skręcamy w lewo, zaraz obok kapliczki z kamiennym postumentem św. Floriana z 1836 roku. Uwaga! Jesteśmy w centrum dawnej wsi Mogiła!  

    Po lewej zobaczymy tunel przejścia podziemnego pod S7. Idziemy dalej… przechodzimy pod i jesteśmy po środku zielonego pasa. Jeszcze kilka schodków, kolejny tunel i jesteśmy po drugiej stronie drogi. Kolejne kilka schodków i stoimy na przystanku tramwajowym – nie tym przy Kopcu Wandy. Tym drugim, przystanek dalej, w stronę Pleszowa.

    Nie mamy innego wyjścia jak udać się na lewo by dotrzeć na garaży mało dla oka urodziwych. Tam idąc pośród nich, po prawej stronie, znajduje się Fort Mogiła. Idziemy dalej prosto, wprawne oko dostrzega znaki żółto-czarnego szlaku Twierdzy Kraków. Dochodzimy do asfaltowego placu, końca drogi, który przekraczamy na wprost i dochodzimy do drogi z betonowych płyt. Po lewej, w tym całym urbanistycznym miszmaszu stary dom, którego kształt nadal przypomina zarysem wiejską chałupę, ogródek, kwiaty… tabliczka: ul. Igołomska. Trochę tutaj się pozmieniało.

    Droga z betonowych płyt, zamienia się w brukowaną i dalej za znakami udajemy się już wąską asfaltową alejką aż przed nami ukaże się Kopiec Wandy. Jesteśmy!

    Czy da się dojechać rowerem? 

    Tak! Tą samą trasą, bez problemów.


    [wysija_form id=”1″]

    Lodowisko w Nowej Hucie czynne od 1 grudnia 2017!

    Lodowisko w Nowej Hucie będzie czynne już od 1 grudnia 2017!

    Mobilne lodowisko w Nowej Hucie o powierzchni 800 m2 powstało z inicjatywy radnego Tomasza Urynowicza, dzięki finansowemu zaangażowaniu budżetu miasta Krakowa, przy wsparciu Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie.

     

    Zlokalizowano je na skwerze przez budynkiem Nowohuckiego Centrum Kultury, tuż obok Placu Centralnego, dzięki czemu jest doskonale widoczne dla wszystkich przejeżdżających przez Nową Hutę. Jednocześnie jest to jedyne lodowisko na wolnym powietrzu w tej części Krakowa, co właściwie od momentu uruchomienia wpłynęło na jego dużą atrakcyjność i rozpoznawalność.

    Dzięki swojemu położeniu w samym sercu dzielnicy lodowisko jest doskonale skomunikowane z nowohuckimi osiedlami i stanowi doskonałą ofertę spędzenia wolnego czasu dla całych rodzin. Lodowisko jest także wykorzystywane do przeprowadzania zajęć z wychowania fizycznego dla okolicznych szkół podstawowych i gimnazjów.

    Zdjęć z lodowiska na Instagramie, Twitterze, Pintereście i Facebooku szukajcie pod #lodowiskoNCK

    Lodowisko przed NCK jest czynne w sezonie zimowym – ponowne otwarcie 1 grudnia 2017!

    GODZINY ŚLIZGAWEK

    poniedziałek – piątek
    9.00-12.30 grupy zorganizowane
    13.00-13.45
    13.45-14.30
    15.00-15.45
    15.45-16.30
    17.00-17.45
    17.45-18.30
    19.00-19.45
    19.45-20.30

    sobota – niedziela, ferie zimowe, dni wolne od pracy
    9.00-9.45
    9.45-10.30
    11.00-11.45
    11.45-12.30
    13.00-13.45
    13.45-14.30
    15.00-15.45
    15.45-16.30
    17.00-17.45
    17.45-18.30
    19.00-19.45
    19.45-20.30

    CENNIK

    5 zł – wstęp na ślizgawkę (45 minut)
    5 zł – wypożyczenie łyżew/kasku/pingwinka do nauki jazdy
    50 zł – kaucja za wypożyczenie łyżew

    Regulamin Lodowiska: regulamin_lodowiska_NCK_2017_2018

    Informacje:

    Lodowisko Nowohuckiego Centrum Kultury
    telefon: 12 644 02 66 wew. 77
    e-mail: LODOWISKO@NCK.KRAKOW.PL

    Osiedle Wandy i Willowe w Nowej Hucie (video)

    Osiedle Wandy i Willowe to najstarsza część Nowej Huty

    Osiedle Wandy – To tutaj wbito pierwszą łopatę pod budowę Nowej Huty.

    Charakterystyczna zabudowa tych osiedli odróżnia się od pozostałej części Nowej Huty co najlepiej widać w prezentowym przez Drone Quest filmie z lotu paka do oglądnięcia, którego serdecznie zapraszamy:

    Zapisz się do NEWSLETTERA i bądź na bieżąco z informacjami z Nowej Huty!

    [wysija_form id=”1″]

    Arka Pana w Nowej Hucie [Video]

    Arka Pana w Nowej Hucie

    Arka Pana w Nowej Hucie

    Arka Pana w dzisiejszej dzielnicy Bieńczyce to wyjątkowe i szczególne miejsce dla wszystkich Nowohucian.

    Zapraszamy do prezentacji video tego niezwykłego miejsca dzięki uprzejmości Drone Quest

    Więcej ciekawych filmów znajdziecie tutaj -> YouTube Drone Quest


    Zapisz się do naszego Newslettera!

    [wysija_form id=”1″]

    W sercu Nowej Huty [Video]

    Serce Nowej Huty – Plac Centralny, Aleja Róż, Aleja Solidarności…

    Zapraszamy na wspólny przelot nad centrum Nowej Huty dzięki Drone Quest… Mimo listopadowej aury Nowa Huta potrafi zachwycać… a niebawem kolejne filmy z najciekawszych miejsc w Nowej Hucie.

    Więcej ciekawych filmów znajdziecie tutaj -> YouTube Drone Quest


    [wysija_form id=”1″]

    Czołg w Nowej Hucie Iosif Stalin

    Czołg w Nowej Hucie

    Czołg w Nowej Hucie… a dokładniej IS-2 (IS – Iosif Stalin) to nie zabawka.

    I w rzeczy samej czołg w Nowej Hucie to nie byle jaki egzemplarz, który przyjechał prosto z fabryki bo wojna się skończyła. To prawdziwy wóz bojowy, który na swoim szlaku bojowym trochę powalczył i pozwiedzał bo był m.in. w Pradze, Zgorzelcu i Berlinie (!).

    Zdecydowanie czołg ten jest produkcji radzieckiej – i choć IS-2 zostały dosyć późno przydzielone do II Armii WP bo z początkiem 1945 r.-  każdy chłopak czy dziewczyna wychowani w duchu “Czterech Pancernych” dobrze o tym wie, że kształtami zbliżony był do “Rudego 102”, a rudy był choć z polską załogą to jednak produkcji radzieckiej.

    Ciężar 46 ton, pancerz grubości 20-160 mm. Moc silnika 520 KM. Prędkość 37 km/h, zasięg 240 km. Załoga liczyła 4 żołnierzy. Wyposażenie: 1 działko 120 mm, 1 karabin maszynowy przeciwlotniczy 12,7 mm, 3 karabiny maszynowe 7,62 mm.

    Nasz czołg z Nowej Huty i jego załoga przeżyli nie jedno…

    Ten IS-2 zniszczył 3 samochody pancerne i jedno działko przeciwlotnicze. W okolicach Budziszyna unieszkodliwił 3 czołgi wroga, w tym dwie Pantery. W czasie walk w wyzwalaniu Czechosłowacji zniszczył także 2 działa polowe i jeden samochód pancerny. Po zakończeniu wojny czołg służył do szkolenia żołnierzy.

    W dniu 25 stycznia 1969 roku czołg został przekazany kombatantom Nowej Huty i po przerwie na remont w 2007 roku stoi po dziś dzień przez Muzeum Czynu Zbrojnego.

    Tego typu czołgi w czasie wojny prowadzili kombatanci-hutnicy: por. Władysław Ciodyk, Mieczysław Dudziński, Józef Hosticzko, Władysław Pakiet, Kazimierz Wilgocki, Józef Studziński, Rudolf Rafalski, Zdzisław Wilusz.

    Dekomunizacja mogła pozbawić nas również tego pomnika przeszłości. Było głośno na temat uniemożliwienia powrotu czołgu po remoncie na postument na os. Górali bo uznawany był przez nielicznych jako symbol komunizmu. Na nasze szczęście nic takiego się nie stało. Więcej na ten temat możecie przeczytać w artykule Nowohucki czołg nie będzie dekomunizowany.

    Czołg w Nowej Hucie dla wielu z nas jest jej ważnym symbolem dzielnicy. Miejscem w którym jako dzieci wspinało się, siadało na lufie. Niektórzy z nas pamiętają, że można było wejść do środka przez właz górny, potem dolny. Kto jeszcze pamięta liny i beczki na paliwo?

    I mimo tego, że czołg trochę zubożał na swoim wyglądzie to tak jak kiedyś nadal jest i będzie nowohuckim symbolem a dla turystów wyjątkową atrakcją turystyczną… Jednak to chyba jest taka nasza wielka nowohucka zabawka 🙂

    Gdzie znajdziemy czołg w Nowej Hucie?


    Zapisz się de NEWSLETTERA i bądź na bieżąco z turystycznymi newsami prosto z Nowej Huty

    [wysija_form id=”1″]

    Zalew Nowohucki [zdjęcia]

    Zalew Nowohucki to wyjątkowe miejsce na mapie Nowej Huty.

    To chyba najbardziej ulubione miejsce nowohucian w starej części Nowej Huty a w dodatku Zalew Nowohucki to najbardziej urokliwe i dające najszybciej ukojenie po trudach codzienności. A przynajmniej nam 🙂

    Zalew Nowohucki
    Zalew Nowohucki. fot. Marcin Pawlik

    Rodziny z dziećmi, zakochani, seniorowie, rolkarze, rowerzyści, wędkarze i biegacze… Wszyscy korzystają z tego miejsca wypoczynku i rekreacji. A wszystko zaczęło się… w 1957 roku kiedy to w park i zalew wg projektu A. Ścigalskiego, oddano do użytku mieszkańcom Nowej Huty.

    I tak naprawdę niewiele się zmieniło od tamtego czasu jeśli chodzi o sposoby rekreacji. No może wtedy nie było aż tylu biegaczy, rolkarzy i rowerzystów a dziś tylu chętnych do kąpieli w zalewie… ale główny cel Zalew Nowohucki nadal świetnie spełnia.

    Zalew Nowohucki fot. Marcin Pawlik
    Zalew Nowohucki fot. Marcin Pawlik

    Zalew Nowohucki
    Wyspa zwana Małpim Gajem na zalewie w Nowej Hucie. fot. Marcin Pawlik

    Ale oprócz możliwości uprawiania rekreacji sportowej dla wielu odwiedzających zalew w Nowej Hucie ważnym jest nacieszenie się tą odrobiną zieleni. Od początku powstania zbiornika do dnia dzisiejszego przyroda świetnie sobie poradziła zacierając sztuczność akwenu w wyjątkowy naturalny zakątek.

    Zalew Nowohucki
    W cieniu wyspy. fot. Marcin Pawlik

    Bliskość zalewu sprawia, że Nowohucianie bardzo sobie to miejsce upodobali i odwiedzają je o każdej porze roku a każda z pór roku daje tu wyjątkowe przedstawienie.

    Przedwiośnie nad Zalewem w Nowej Hucie. fot. Marcin Pawlik
    Przedwiośnie nad Zalewem w Nowej Hucie. fot. Marcin Pawlik

    Zalew Nowohucki
    Marzec nad Zalewem w Nowej Hucie. fot. Marcin Pawlik

    Zalew Nowohucki
    Kwiecień nad Zalewem w Nowej Hucie. fot. Marcin Pawlik

    Październik nad Zalewem w Nowej Hucie. fot. Marcin Pawlik
    Październik nad Zalewem w Nowej Hucie. fot. Marcin Pawlik

    Zalew Nowohucki fot. Marcin Pawlik
    Listopad nad Zalewem w Nowej Hucie. fot. Marcin Pawlik

    Zalew Nowohucki fot. Marcin Pawlik
    Grudzień nad Zalewem w Nowej Hucie. fot. Marcin Pawlik

    Zalew Nowohucki fot. Marcin Pawlik
    Zima nad Zalewem w Nowej Hucie. fot. Marcin Pawlik

    Po latach widocznego upadku infrastruktury rekreacyjnej parku powoli budzi się zalew z letargu, znów zaczyna być zauważany jako miejsce wypoczynku i choć wiele jeszcze jest do zrobienia Zalew Nowohucki był, jest i długo jeszcze będzie jednym z najbardziej ulubionych miejsc Nowohucian.


    Kilka liczb i danych o tym wyjątkowym miejscu:

    Rok powstania: 1957
    Projektant: A. Ścigalski
    Powierzchnia: ok. 17 ha parku w tym 7 ha samego akwenu
    Położenie: Dzielnica XVI Bieńczyce
    Zasilana wodą: Rzeka Dłubnia
    Średnia głębokość: 1,8 – 2,5 m

    Jeśli macie swoje spostrzeżenia, zdjęcia, filmy lub po prostu chcecie podzielić się własnym zdaniem na temat tego miejsca – zostawcie komentarz poniżej artykułu, wyślijcie wiadomość na nhtravel@nowahutatravel.pl lub napiszcie post na naszym profilu Facebook: Nowa Huta Travel

    Zapisz się do Newslettera Nowa Huta Travel!

    [wysija_form id=”1″]

     

    Nowa Huta Jesienią nad Zalewem [Video]

    Nowa Huta Jesienią nad Zalewem

    Nowa Huta Jesienią nad Zalewem to wyjątkowo piękna pora roku. Oczywiście każdy ma swoje ulubione miejsca na spacery o tej porze roku ale chyba z tych nowohuckich Zalew w Nowej Hucie należy do najbardziej lubianych.

    Macie inne swoje ulubione miejsca na jesienne spacer? Podpowiedzcie które!


      
      

    Chcesz być na bieżąco z nami?

    Zapisz się do NEWSLETTERA

    [wysija_form id=”1″]

    Translate »