Zalew w Nowej Hucie zawsze był wyjątkowym miejscem. Każdy Nowohucianin o tym wie. Zalew w Nowej Hucie to ulubione miejsce dla spacerowiczów, biegaczy, rolkarzy, rowerzystów a już niebawem dla dbających o swoje zdrowie dzięki budującej się tutaj Tężni Solankowej.
Wielu odwiedzających przyjeżdża nad zalew nowohucki samochodami. Przepełniony parking przy ul. Bulwarowej, choć niedawno powiększony, jest stałym widokiem nie tylko w weekendy. Nie rzadko samochody parkują też wzdłuż ul. Bulwarowej, zajmując ścieżkę rowerową lub chodnik, tym samym narażając się na mandat ze strony Straży Miejskiej…
Gdzie zaparkować? Mamy rozwiązanie!
Po drugiej stronie zalewu, ukryty pośród starych drzew, znajduje się Dworek Matejki. Dworek ten jest otwarty od poniedziałku do piątku w godzinach 8.15-18.00 a w soboty i niedziele od 10:00-18:00. Przy dworku znajduje się spory plac gdzie można nieodpłatnie zaparkować. Warto odwiedzić sam dworek! Ceny biletów: normalny: 10 pln; ulgowy: 5 pln
Jak dojść nad zalew?
Spod Dworku Matejki wystarczy udać się ścieżką w stronę rzeki Dłubni, przejść przez mostek niedaleko którego startują nasze Spływy Kajakowe, by niespełna po 2 minutach znaleźć się nad Zalewem Nowohuckim.
Kopiec Wandy – Jak dojść pieszo, rowerem, samochodem?
Kopiec Wandy zdobyć nie jest łatwo. A powyższe pytanie wszystkich intryguje… bo rzecz się stała taka, że dotychczasowe dojście do Kopca Wandy od centrum Nowej Huty znikło wraz z pojawieniem się drogi ekspresowej S7. Wszyscy teraz korzystają z najprostszego sposobu dotarcia do Kopca Wandy – tramwaju, pieszo lub rowerem – jedynie od strony Alei Solidarności. Jednak jest alternatywa…
Kto z wspomnianej trasy skorzystał ten wie, że o ile na Kopiec Wandy jedzie się tramwajem to pieszy spacer, czy rowerowa przejażdżka, zbytnio nie jest tutaj malownicza. Ruina dawnego hotelu + ruchliwa wylotówka z ekspresowej drogi S7 nie jest żadną przyjemnością. No i jeśli pomyśleliście, że można by dotrzeć tutaj samochodem, a co lepsze, autokarem(!)… szybko zapomnijcie! Nie ma miejsca aby spokojnie czy też bezpiecznie tutaj zaparkować, nie wspominając, że jeśli już, to będzie to wbrew obowiązującego kodeksu drogowego.
Kopiec Wandy inną drogą?
Tak, ale na około. Od strony ul. Ptaszyckiego – gdzie to niegdyś można było wprost wyjść na Kopiec Wandy – dziś trzeba wybrać się na dłuższy spacerek. Zaczynając przy ul. Bardosa trzeba się nią kierować wzdłuż zabudowań enklawy pozostałej po dawnej wsi Mogiła. Nie zobaczycie jednak tu po drodze sielskich chałup krytych strzechą. Szkoda. Jednak zaskakuje, że czas tu jakby wolniej płynie mimo, że zaraz obok jest tak ruchliwa droga. Burki szczekają, mruczki miałczą, gdzie nie gdzie i kur zapieje… idziemy dalej. Odbijamy lekko w ul. Powiatową i na krzyżówce skręcamy w lewo, zaraz obok kapliczki z kamiennym postumentem św. Floriana z 1836 roku. Uwaga! Jesteśmy w centrum dawnej wsi Mogiła!
Po lewej zobaczymy tunel przejścia podziemnego pod S7. Idziemy dalej… przechodzimy pod i jesteśmy po środku zielonego pasa. Jeszcze kilka schodków, kolejny tunel i jesteśmy po drugiej stronie drogi. Kolejne kilka schodków i stoimy na przystanku tramwajowym – nie tym przy Kopcu Wandy. Tym drugim, przystanek dalej, w stronę Pleszowa.
Nie mamy innego wyjścia jak udać się na lewo by dotrzeć na garaży mało dla oka urodziwych. Tam idąc pośród nich, po prawej stronie, znajduje się Fort Mogiła. Idziemy dalej prosto, wprawne oko dostrzega znaki żółto-czarnego szlaku Twierdzy Kraków. Dochodzimy do asfaltowego placu, końca drogi, który przekraczamy na wprost i dochodzimy do drogi z betonowych płyt. Po lewej, w tym całym urbanistycznym miszmaszu stary dom, którego kształt nadal przypomina zarysem wiejską chałupę, ogródek, kwiaty… tabliczka: ul. Igołomska. Trochę tutaj się pozmieniało.
Droga z betonowych płyt, zamienia się w brukowaną i dalej za znakami udajemy się już wąską asfaltową alejką aż przed nami ukaże się Kopiec Wandy. Jesteśmy!
Nowa Huta jest zielona i chcemy to udowodnić. Wybieramy się na testową wycieczkę po Nowej Hucie, którą poprowadzimy przez zielone zakątki aż trzech nowohuckich dzielnic Krakowa: Bieńczyc, Wzgórz Krzesławickich i Nowej Huty.
Zielona Wycieczka po Nowej Hucie będzie prowadzona przez przewodnika oraz z przewodnikami. Ta wycieczka po Nowej Hucie będzie testem podczas którego będziemy udoskonalać jej program i sprawdzać w terenie jej możliwości, tak aby w przyszłości proponować ją odwiedzającym Nową Hutę. Dlatego też program będzie otwarty, tak jak i miejsca przy których będziemy się zatrzymywać, a przysłowiowa “burza mózgów” zawsze będzie mile widziana. Zapraszamy wszystkich chętnych na wycieczki testowanie.
Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc prowadzone są zapisy – szczegóły poniżej.
Spotykamy się 21 kwietnia 2018 godz. 9:00 na samym środku Placu Centralnego – z tego miejsca rozpocznie się zielona wycieczka po Nowej Hucie.
Długość wycieczki:
Trasa (czerwona) będzie liczyć ok. 7 km i prowadzić będzie od Placu Centralnego, przez Parki: Park Szwedzki, Park Ratuszowy, Zalew Nowohucki w stronę Krzesławic (Dworek Matejki) i dalej wzdłuż Doliny Dłubni (ul. Melchiora Wańkowicza) do ul. Ptaszyckiego /ul. Bardosa aż do Kopca Wandy. Planowo wycieczka potrwa 3 godziny tak by o godzinie 12:00 stanąć na szczycie Kopca Wandy i włączyć się w organizowaną tam tego dnia akcję sprzątania kopca: Kopiec Wandy do liftingu. Razem zadbajmy o niego na Dzień Ziemi. Jednak wiele się może wydarzyć po drodze zatem… szykujcie się na przygodę!
Dla kogo?
Zapraszamy wszystkich jednak szczególnie przewodników chętnych na współtworzenie zielonej oferty wycieczek po Nowej Hucie. Oczywiście zapraszamy również mieszkańców i miłośników Nowej Huty, którzy chcą poznać mniej lub bardziej znane zakątki dzielnicy.
Jak się przygotować:
Trasa wydaje się być nie wymagająca jednak nie można zapomnieć o wygodnym obuwiu sportowym, wodzie i prowiancie – nie wszędzie będzie asfalt i chodniki 🙂
Zapraszamy na Wycieczkę Szlakiem Nowej Huty ze zwiedzaniem najciekawszych atrakcji razem z przewodnikiem.
Program Wycieczki Szlakiem Nowej Huty:
Spotkanie z przewodnikiem na Placu Centralnym skąd zaczniemy naszą Przygodę z Nową Hutą.
Przejdziemy od Placu Centralnego do Bloku Szwedzkiego zwanego „Domem Ingardenów” dalej przez Park Ratuszowy ze słynna Rybką. Następnie idąc Aleją Róż, dojdziemy do Teatru Ludowego (działa od 1955r)., wejdziemy do środka w której mieści się Klubokawiarnia – na kawkę i ciacho (proponujemy parzoną kawę z WZ-tką – do ustalania) przy okazji będziemy mogli zobaczyć wnętrze – hol teatru.
Następnie przejdziemy pod Muzeum Czynu Zbrojnego (muzeum nieczynne) przed którym zobaczymy czołg IS2 – produkcji radzieckiej ;
Dalej przejdziemy pod Kościół Arka Pana – pierwszy kościół w robotniczej dzielnicy miasta Krakowa a jego historia związana jest z obroną krzyża.
Stamtąd przejedziemy transportem grupy na zwiedzanie schronów Huty im. Tadeusza Sendzimira – zobaczymy 2 schrony: Centrum Dowodzenia Budynek S oraz schron cywilny w Budynku Z (zwiedzanie ok. 2h).
Po zwiedzaniu czeka nas przejazd nad Zalew Nowohucki – spacer wokół zalewu.
Na zakończenie wycieczki proponujemy: lody w nowohuckim Pingwinku lub odpoczynek przy otwartym punkcie gastronomicznym z grillem nad zalewem nowohuckim.
Czas trwania wycieczki Szlakiem Nowej Huty– całodzienna wycieczka ok. 8-9h
Koszt: 75,00 zł/osoba przy grupie 40 uczestników płacących + 4 opieki Gratis
Cena zawiera:
zwiedzanie Muzeum Czynu Zbrojnego lub Muzeum „Dzieje Nowej Huty”
zwiedzanie Schronów Huty T. Sendzimira (budynek S i Z),
przewodnik na całej trasie,
poczęstunek (kawa z ciastkiem),
realizację programu.
Cena nie zawiera:
transportu i opłat parkingowych na czas koniecznych przejazdów (transport własny grupy)
świadczeń nie zawartych w ofercie
lodów w Pingwinku lub posiłku nad zalewem nowohuckim (we własnym zakresie)
Dodatkowo za dopłatą proponujemy:
Obiad w Barze Mlecznym lub rezerwację dla grupy w Restauracji Stylowa (najstarsza restauracja w Nowej Hucie, działająca od 1956r.) – koszt w zależności od ustalonego menu i wybrania miejsca pomiędzy 40 zł – 100 zł lub więcej/osoba
Wstęp do Muzeum Nowej Huty – ok. 12 zł/osoba/bilet ulgowy, ok. 18 zł/osoba/bilet pełny